Informacje

  • Wszystkie kilometry: 15202.85 km
  • Km w terenie: 2219.80 km (14.60%)
  • Czas na rowerze: 26d 10h 57m
  • Prędkość średnia: 24.67 km/h
  • Suma w górę: 13638 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy bloom.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 15 sierpnia 2012

Szklarska 1

Kilometry nieznane ! Rowery za grube tysiące, a każdy z pulsometrem albo o gołej kierze !

Ponieważ mieszkaliśmy zaraz przy stoku a więc trasa przebiegała następująco:

Kwatera>Lolobrygida>Schronisko Pod Łebskim Szczytem - bardzo fajny wjazd, rowery niemiło widziane ale co tam :D Na zjeździe klocki wydawały przyjemny zapach :D
>następnie zjechaliśmy torem dh po którym w niedziele bd odbywały się wyścigi
> zjazd czarnym szlakiem > Lolobrygida> Na wodospad Kamieńczyk> Zjazd czarnym kolega łapie gumę więc jedziemy jeszcze raz Lolobrygidą > Czarny szlak i na kwaterę
  • DST 1.00km
  • Czas 01:36
  • VAVG 0.62km/h
  • HRmax 191 ( 94%)
  • HRavg 156 ( 77%)
  • Kalorie 1407kcal
  • Sprzęt Specialized stumpjuper 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 sierpnia 2012

rozjazd

Ciężko się jedzie.
  • DST 27.83km
  • Czas 01:04
  • VAVG 26.09km/h
  • VMAX 36.22km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 153 ( 75%)
  • HRavg 123 ( 60%)
  • Kalorie 582kcal
  • Sprzęt Cannondale CAAD8
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 sierpnia 2012

suchy las - peleton na mtb

1 wyścig od dawna w którym udaje mi się zrobić rozgrzewkę ! Start z 3 sektora :D
Stoję stoję, patrze 2 sektor się przesuwa to stwierdziłem ze to ten moment :D Krzyknąłem jedziemy :D
Przejeżdżam pod taśma ;D Idzie sędzia :D albo ktoś przypominającego :D i nie wie co sie zbytnio dzieje.
- Kto wam pozwolił opuścic sektor (lub coś w tym stylu)
odpowiedziałem
- Ja :DD
Tak się patrzył
- Wyręczyłem pana (i pojechałem )

Ludzie stali i się bali ;D a typ nie wiedział co zrobic xD

Akcja roku ;D


321 start. Mateusz idzie do przodu, ja muszę przywitać z JP :D I jadę swoje. I tak aż do zakrętu jechałem po ścieżce rowerowej :DD Świetny wybór ;P Na końcu drogi było odbicie w lewo. Policja wyhamowała praktycznie do 0 :) I pełna peta, Szedł niesamowity gaz.

I wjazd w singiel w Las. I zaczęło się ! Dancing ralph ;D na 1 zjeździe prawie z podpórką - było blisko gelby. Asfalt. Opierdalają sie w tym wagonie. Chciałem do grupki przed nami. Gaz. Nie chcieli dać zmiany, chyba jeszcze cierpieli po blat ośka ;P
Doszliśmy, czołówka ! Jest. Luz.
Tempo diametralnie spada. Chłopaki nie zrywają. Jedziemy tak aż do zjazdu na błotnistą cześć trasy. Co tam się działo ! Przód lekko przyspieszył, w środku wszyscy się przepychali. Przede mną ktoś zalicza ostrą glebę. Możliwe ze P Bober. Zaraz mi ucieka koło tył i wyprzedza mnie ! Zrobiłem obrót w błocie o 180 stopni :D

Dołączam do grupki. Podjazd pod wodociągi, zaspałem ! przyznaje !
Przód urywa, próbuję gonic. Nic to nie daje odjeżdżają. To nic mam to w pośladkach. Chowam się do 2 grupki, ustawiam się gdzieś bliżej przodu i czekam na wodociągi na 2 kółku. Idealna taktyczka. Ludzie pracują :D Nawet poganiają, tylko nie wiem po co skoro nie mają pierdolnięcia żeby dojść 1 grupkę.
Jadę rozsądnie. Nie ukrywam, że przez brak przez ostanie 2 tyg treningów trochę cierpię.


Wodociągi, 2 kółko, czekam tempo wzrasta ktoś próbuje urwać. Wszyscy jak po sznurku. Przy końcu zjazdu ktoś wychodzi.
TERAZ idealny moment. Akcja roku, którą wyczułem ! Zjazd i podjazd.
Cierpię mam pod 190 i mam myśli błagam niech to się już skończy i jednocześnie - trzymaj k koło za wszelką cenę !
Ktoś z speedera piła nie wytrzymuje. Zostaje nas 4. Już w tym momencie czułem się wygrany.
Próbuje jeszcze kogoś wyprzedzić, ale typ mnie blokuje (niby)niechcący zjeżdża do boku. Odpuszczam, nie ma sensu przepychać się z debilem, szkoda zdrowia i sprzętu o 14 miejsce.

15open i 7M2 czas wg domtela 2:17:53
Bardzo mała strata - (1.37) nie dziw było potwornie płasko. Wszystko z blatu i środka kasety.

Dobry wynik jak na 2 tygodnie słabej jazdy.
W Środę jadę w góry. Potrenuje trochę, zabawię i mam nadzieje na dobrą dyspozycję w Nowej Soli.

  • DST 70.60km
  • Czas 02:18
  • VAVG 30.70km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 201 ( 99%)
  • HRavg 179 ( 88%)
  • Kalorie 2591kcal
  • Sprzęt Specialized stumpjuper 29er
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 30 lipca 2012

pon

Pierwsza i ostania jazda w tygodniu. Ból pleców był nie do zniesienia w czasie chodzenia, więc jazdę odstawiłem na tydzień.
Ponadto kierowca pks ma niebywałe szczęście że światła mu sprzyjały dostał by w morde za dociśnięcie mnie do krawężnika. Tępy gnój...

Tygodniowa przerwa pomogła - bo już nie boli ;)

cad 90
  • DST 60.22km
  • Czas 03:07
  • VAVG 19.32km/h
  • VMAX 60.22km/h
  • HRmax 190 ( 94%)
  • HRavg 147 ( 72%)
  • Kalorie 2607kcal
  • Sprzęt Cannondale CAAD8
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 lipca 2012

ossowa z doborową ekipą

Z rodmanem, mateuszem i czeterbokiem. 10 wjazdów na ossową. Po 5 wjazdach lekkie kręcenie, potem powrót i kolejne 5. Ujechałem się. Udało mi się stestowac rodmana w drodze powrotnej. Dał radę ;D
Do następnego.

avg cad 81

Złożenie się ala Sagan daje dodatkowe 2km na godzinę na krótkim zjeździe !
  • DST 62.31km
  • Czas 02:18
  • VAVG 27.09km/h
  • VMAX 66.45km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 196 ( 97%)
  • HRavg 146 ( 72%)
  • Kalorie 1913kcal
  • Sprzęt Cannondale CAAD8
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 lipca 2012

tadam

Niestety skasowałem licznik i nie mam wyników z pulsometru.
W okolicach czapur zadzwonił paweł. Nawrót, łapię go w wirach. Razem kierujemy sie do kórnika. W okolicach puszczykowa mija mnie banda tępaków. Jeden w swojej wspaniałej vektrze, drugi twardziel w swoim bmw z ogromną dziewczyną. Wymiana epitetów itd. Wkurwił mnie frajer.
  • DST 70.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 29.58km/h
  • Sprzęt Cannondale CAAD8
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 lipca 2012

dojazdówki

Dojazdówki z 4 dni na praktyki + dojazd do sklepu po nowe bloki do pedałów.

W drodze powrotnej przez luboń próba tt.
23200m czas 39.15.7 średnia do pobicia - 35.465 km/h. A jest do pobicia, bo końcówkę jechałem siłą woli! Czekam na odpowiedz jarzyn. Pamiętaj od torów w luboniu - do zjazdu na osir kórnik.

Potem pojechałem do bankomatu i spokojnie do domu. Tam zamontowałem nowiutkie bloki do nowych butów. Jazda próbna w nowych butach odbyła się na specu. Odnotowałem niesamowitą sztywnośc ! Wspaniała sprawa ! Za tydzień garnę się do górki, zobaczymy jak się sprawują w warunkach bojowych.

Buty to shimano m225 (nowe nieużywane !) buty + bloki = 280.5 ! Szukajcie okazji bo warto.

Tętno tylko z 50km.
  • DST 107.83km
  • Czas 03:54
  • VAVG 27.65km/h
  • VMAX 48.42km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 189 ( 93%)
  • HRavg 141 ( 69%)
  • Kalorie 1473kcal
  • Sprzęt Cannondale CAAD8
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 lipca 2012

roztapiam się

Wyjeżdżam z domu, stoję na światłach, spoglądam na licznik - 34 stopnie !
Już wtedy rozpuszczałem sie niesamowicie. Dobrze, że mam 2 koszulki rozpinane na całej długości. Bez nich było by jeszcze gorzej.
W mosinie spotykam się z jarzynem. Jedziemy - śrem - zeniemyśl - kórnik. Pieką uda i łydki po wczoraj. Jeden mocny akcent na trasie przed śremem. Ostre zmiany po 40+ Piekło niesamowicie. Do domu już spokojniej - pod 150 uderzeń. 2 bidony starczyły na styk.

avg cad 97
  • DST 75.53km
  • Czas 02:22
  • VAVG 31.91km/h
  • VMAX 53.21km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • HRmax 192 ( 95%)
  • HRavg 147 ( 72%)
  • Kalorie 1953kcal
  • Sprzęt Cannondale CAAD8
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 lipca 2012

ossowa 5x

W planach miałem 10, ale przy tej temp nie bd katował. Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że po Karpaczu czułem się wyśmienicie na podjazdach, a na ossowej nie mogłem przepchnąć za dużego przełożenia - max 50x21 w początkowej fazie, potem zrzucałem na 50x23, na ostatnich 2 podjazdach 50x25. Słabo!
Ta temp mnie zabija, po zjeździe kapało ze mnie niemiłosiernie.

avg cad 91
  • DST 55.47km
  • Czas 01:50
  • VAVG 30.26km/h
  • VMAX 63.99km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 185 ( 91%)
  • HRavg 147 ( 72%)
  • Kalorie 1548kcal
  • Sprzęt Cannondale CAAD8
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 lipca 2012

duszno.

Wogole mi sie nie kręciło, strasznie duszno się zrobiło. Nie mogę jeździc po południowych drzemkach.
3 sprinty.
  • DST 27.60km
  • Czas 00:50
  • VAVG 33.12km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 184 ( 91%)
  • HRavg 150 ( 74%)
  • Kalorie 706kcal
  • Sprzęt Cannondale CAAD8
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl