Sobota, 22 maja 2010
Borne Sulinowo - Rekordowo
Wyruszamy około godziny 3. I teraz zaczynam miec mętlik w głowie, ponieważ z wycieczki pamiętam tylko ważniejsze momenty. Jest to spowodowane niewyspaniem - w nocy spałem chyba ze 2-2.5 godziny.
Fotorelacja:
- Zielona góra
- Przed 1 czynną biedronką na trasie
- Na moście. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że za moment złapie mnie kryzys ;D
- Na granicy województw - robi się cieplej
- Gdzie my k jesteśmy :D
- Ciekawe co było tutaj kiedyś
- Po małym bam przy 30 na godzine... Nie mogłem się pozbierac. Pamiętam jak dziś, że pani w sklepie koło bloków nie chciała mi dac plastra. Piekło jak ja piedole do tego zbierała się mega burza.
- Bilet do domu
Na zakończenie dodam iż w Poznaniu zabrakło mi 5 minut, aby zjeść hot-doga w ikei :(
Fotorelacja:
- Zielona góra
- Przed 1 czynną biedronką na trasie
- Na moście. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że za moment złapie mnie kryzys ;D
- Na granicy województw - robi się cieplej
- Gdzie my k jesteśmy :D
- Ciekawe co było tutaj kiedyś
- Po małym bam przy 30 na godzine... Nie mogłem się pozbierac. Pamiętam jak dziś, że pani w sklepie koło bloków nie chciała mi dac plastra. Piekło jak ja piedole do tego zbierała się mega burza.
- Bilet do domu
Na zakończenie dodam iż w Poznaniu zabrakło mi 5 minut, aby zjeść hot-doga w ikei :(
- DST 248.80km
- Teren 4.00km
- Czas 10:09
- VAVG 24.51km/h
- VMAX 48.42km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Corratec x-vert motion
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
No ładnie ładnie z fotkami może kiedys w tyg przyjadę :) Dzięki za wycieczkę :)
sq3mko - 19:26 niedziela, 23 maja 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!