Niedziela, 17 czerwca 2012
Kaczmarek Electric Kargowa
Z domu wyjechałem coś koło 7.30. Przed 10 meldujemy się na miejscu. Masa znajomych. Przywitanie ze wszystkimi trwa chwilkę. Przebrałem się itd pojechałem sie rozgrzac. I do sektora. Była to godzina 10.45. I stałem na końcu sektora 1. W 5 lini widzę kłosia, który zacisza że ma lepsze miejsce :D
321 Start. Debile pchają się, mam ochotę uderzyć ich z mojej potężnej kierownicy. Obok Mateusz Mróz również niezadowolony z tego faktu. Pełna peta i do przodu. Ludzi przedemną jest masa. Trzymam się cały czas mateusza. Jedzie idealnie - szanuje nogę, bez zbędnych zrywów. I tak koło 15 minuty stwierdzam że ominę kałuże :D zatrzymałem sie w rowie (bez wywrotki), tracę pare metrów których nie daje rady odrobic do końca. Z tego co pamiętam, to aż do 1.30 jadę sam. Nikogo nie widzę przed sobą. Straszne uczucie. Po co umieszczali "!!!" na tej trasie ? To jest dla mnie niesamowita zagadka :D
I tak sobie jadę, koło 1.30 przyjeżdżają koledzy i jadę na kole. Nie daje zmian. Pilnuje ostatniego miejsca w wagoniku. Jadę sobie na chama :P Byle nie było palenia ;) Tętno spadało mi do 160. Wspaniała sprawa :) Przed finishem panowie podkręcili tętno. Kolega z 2x3 mnie porobił na finishu - spóźniłem sprint + zostałem przyblokowany.
PRZYBYŁ TOMASZ KÓRNIK POLART NUTRAXX TEAM
M2/11
OPEN 23
1 MIĘDZYCZAS 00:52:07 / 22
2 MIĘDZYCZAS 01:49:11 / 24
FINISH 02:09:45
Mało punktów tylko 638.
Mogło byc lepiej o 3-4 minuty. Szkoda, sezon trwa.
A na koniec bardzo nietypowa fotka :D
321 Start. Debile pchają się, mam ochotę uderzyć ich z mojej potężnej kierownicy. Obok Mateusz Mróz również niezadowolony z tego faktu. Pełna peta i do przodu. Ludzi przedemną jest masa. Trzymam się cały czas mateusza. Jedzie idealnie - szanuje nogę, bez zbędnych zrywów. I tak koło 15 minuty stwierdzam że ominę kałuże :D zatrzymałem sie w rowie (bez wywrotki), tracę pare metrów których nie daje rady odrobic do końca. Z tego co pamiętam, to aż do 1.30 jadę sam. Nikogo nie widzę przed sobą. Straszne uczucie. Po co umieszczali "!!!" na tej trasie ? To jest dla mnie niesamowita zagadka :D
I tak sobie jadę, koło 1.30 przyjeżdżają koledzy i jadę na kole. Nie daje zmian. Pilnuje ostatniego miejsca w wagoniku. Jadę sobie na chama :P Byle nie było palenia ;) Tętno spadało mi do 160. Wspaniała sprawa :) Przed finishem panowie podkręcili tętno. Kolega z 2x3 mnie porobił na finishu - spóźniłem sprint + zostałem przyblokowany.
PRZYBYŁ TOMASZ KÓRNIK POLART NUTRAXX TEAM
M2/11
OPEN 23
1 MIĘDZYCZAS 00:52:07 / 22
2 MIĘDZYCZAS 01:49:11 / 24
FINISH 02:09:45
Mało punktów tylko 638.
Mogło byc lepiej o 3-4 minuty. Szkoda, sezon trwa.
A na koniec bardzo nietypowa fotka :D
- DST 50.00km
- Czas 02:10
- VAVG 23.08km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 191 ( 94%)
- HRavg 173 ( 85%)
- Kalorie 2310kcal
- Sprzęt Specialized stumpjuper 29er
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
"Debile pchają się, mam ochotę uderzyć ich z mojej potężnej kierownicy" haha przy tym odpadłem :D
Fotka jakby trochę z dupy strony ;P klosiu - 14:34 poniedziałek, 18 czerwca 2012 | linkuj
Fotka jakby trochę z dupy strony ;P klosiu - 14:34 poniedziałek, 18 czerwca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!