Niedziela, 16 stycznia 2011
cienka granica
Zbiórka w Tulcach po 11.45. Potem chwila pod balkonem rodmana i jego górką mocy...
I ruszamy w kierunku Środy Wielkopolskiej w składzie Jp, klosiu, jarek i ja :)
W Srodzie jarek odłącza się i jedzie do domku, zaś my błądzimy po mieście szukając drogi na Zaniemyśl/Śrem. W drodze do Zaniemyśla porządny w morde wind i moj puls który zaczał oscylowac w granicach 82 procentów. Po 60 km 1 popas w lesie. Następnie kierunek śrem. Przy wlocie do miasta widac, jak warta rozchodzi się na polany. Ponadto widac wyraźne zatory z lodu. Bohater kłosiu chciał zniszczyc lód niestety bezskutecznie ;p
W Śremie 1 postój po picie i ruszamy w kierunku mosiny.
W Mosinie rodzielamy się i każdy jedzie w swoją stronę. Moc jakby na chwile wróciła i na szczęscie nie człapałem się do domu z prędością 20km/h
Genieralnie nie sadziłem, że bedzie tak ciężko. Nie wiem może to nie moj dzień, ale jakże jest cienka granica pomiędzy przysłowiową pizdą, a zmęczeniem :D Na szczęście jestem dziś tylko zmęczony... :)
.
I ruszamy w kierunku Środy Wielkopolskiej w składzie Jp, klosiu, jarek i ja :)
W Srodzie jarek odłącza się i jedzie do domku, zaś my błądzimy po mieście szukając drogi na Zaniemyśl/Śrem. W drodze do Zaniemyśla porządny w morde wind i moj puls który zaczał oscylowac w granicach 82 procentów. Po 60 km 1 popas w lesie. Następnie kierunek śrem. Przy wlocie do miasta widac, jak warta rozchodzi się na polany. Ponadto widac wyraźne zatory z lodu. Bohater kłosiu chciał zniszczyc lód niestety bezskutecznie ;p
W Śremie 1 postój po picie i ruszamy w kierunku mosiny.
W Mosinie rodzielamy się i każdy jedzie w swoją stronę. Moc jakby na chwile wróciła i na szczęscie nie człapałem się do domu z prędością 20km/h
Genieralnie nie sadziłem, że bedzie tak ciężko. Nie wiem może to nie moj dzień, ale jakże jest cienka granica pomiędzy przysłowiową pizdą, a zmęczeniem :D Na szczęście jestem dziś tylko zmęczony... :)
.
- DST 116.88km
- Czas 04:19
- VAVG 27.08km/h
- VMAX 43.87km/h
- Temperatura 4.0°C
- HRmax 188 ( 93%)
- HRavg 160 ( 79%)
- Kalorie 4229kcal
- Sprzęt Corratec x-vert motion
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nooo ponad setka na samym początku, aż strach pomyśleć co będzie dalej :)
Pozdrowiam z Poznania;)
sq3mka - 20:43 środa, 19 stycznia 2011 | linkuj
Pozdrowiam z Poznania;)
w moim mieście byliście :D na Zaniemyśl to pewnie jechaliście na rondzie w stronę cukrowni :)
kkkrajek18-remov - 18:13 niedziela, 16 stycznia 2011 | linkuj
No widzisz kłosiu przecież autostradę zwiedziłeś 3 razy !! :D
Jarzynowy :)
bloom - 17:09 niedziela, 16 stycznia 2011 | linkuj
Jarzynowy :)
Wiedzialem ze popitolilem trase w okolicach Tulec :). Fakt, chcialem zniszczyc zator pod Sremem, nie udalo sie. Niestety, bohaterow nie ceni sie w obecnych czasach ;).
klosiu - 16:57 niedziela, 16 stycznia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!