Pan Tomasz na masie :) +2x szkoła

Na początku trzeba powiedzieć, iż była to moja 1wsza jazda w slikach - kenda kwest. Pierwsze odczucie po założeniu nowych opon - jedzie się ciężko. Była to sprawa opuszczonej sztycy i wiatru który wiał mi prosto w twarz i towarzyszył, aż do metropolii Głuchowo.

W metropolii pomogłem trochę z rowerami... no i wyruszyliśmy :)

Dojazd do poznania no i specjalna masa.

Zdjęcia:

jarzynowy załapał się na fotkę z miszczem :D





Filmy autorstwa szcz




Po masie kierujemy się na Malte. Robimy 2 okrążenia. Przy 2 kółku mijamy z prędkością 32-35 2 rowerzystów. Jeden z nich zdenerwował się i niezauważenie przemknął koło nas (widac było znaczną prędkość). Drugi rowerzysta był słaby i każdy odparł jego atak :)
Gonitwa nie przyniosła skutku ponieważ zjechali w las.

Po objeździe Malty kierujemy się do Biedronki na Starołękę.
Tam rozdzielamy się, a ekipa Kórnik kieruje się do Kórnika na wieczerzę.

Trasa:


Była to ostatnia podróż z moim starym łańcuchem :)

Na koniec dodam coś dla pawła - Tomasz pije więc ty też pij :D


pozdrower